All Posts

Miłość potrafi być jak ciepły koc zimą — otula, koi i daje poczucie bezpieczeństwa.Ale potrafi też być jak szkło – błyszcząca z zewnątrz, a wewnątrz tnie do krwi. Każda z nas przynajmniej raz pokochała za bardzo.Za mocno tłumaczyła, za długo czekała, za często usprawiedliwiała.I każda z nas miała moment, w którym zapytała: „Czy to jeszcze miłość, czy już ból ubrany w nadzieję?” 1. Prawdziwa miłość nie ciągnie Cię w dół Nie chodzi o to, że w zdrowej relacji zawsze jest łatwo.

Nie każdy poranek pachnie kawą i spokojem. Czasem życie wali się na głowę , nagle, bez ostrzeżenia.Praca, zdrowie, relacje, dom , wszystko zaczyna się rozchodzić jak nitki w starym swetrze. Człowiek budzi się rano i nie wie, za co złapać się najpierw. To właśnie wtedy najłatwiej wpaść w lęk, bezsilność i chaos. A jednak… to też moment, w którym energia życia zaczyna się układać na nowo . Pytanie tylko: jak przez ten moment przejść bez utraty siebie? 1. Nie próbuj udawać, że w

Nie trzeba wierzyć w uroki, żeby czuć, że ktoś „ściąga” z nas siłę.Czasem wystarczy jedno spotkanie, jedna rozmowa, jedna wiadomość i nagle czujesz, że coś z Ciebie „zeszło”.Nie masz już chęci, serce ciąży, a w głowie krąży zmartwienie, które wcale nie jest Twoje. To właśnie moment, w którym Twoja energia potrzebuje oczyszczenia. 1. Jak rozpoznać, że Twoja energia jest obciążona Nie trzeba być ezoterykiem, by to poczuć. Ciało i dusza wysyłają jasne sygnały: czujesz się zmęc